W pierwszym wieku naszej ery, relacje między pierwszymi chrześcijanami a Żydami były skomplikowane i często napięte. Początkowo większość pierwszych chrześcijan była Żydami, którzy uznali Jezusa za Mesjasza i założyli wspólnoty w Jerozolimie i innych częściach Bliskiego Wschodu.

W początkowym okresie istnienia chrześcijaństwa, chrześcijanie byli traktowani jako jedno z odłamów judaizmu. Często spotykali się w synagogach, prowadzili nauki religijne i mieli bliskie kontakty z Żydami, którzy nie przyjęli chrześcijaństwa. Jednak różnice teologiczne i rosnąca liczba pogan nawracających się na chrześcijaństwo doprowadziły do stopniowego oddzielania się od tradycyjnego judaizmu.

W miarę rozwoju chrześcijaństwa, doszło do narastania konfliktów między chrześcijanami a władzami żydowskimi. W szczególności przywódcy religijni, tacy jak faryzeusze i uczeni w Piśmie, odrzucali nauki Jezusa i widzieli w nowym ruchu religijnym zagrożenie dla tradycyjnego judaizmu. Doszło do sporów i prześladowań, zarówno w sferze religijnej, jak i politycznej.

Sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta po zniszczeniu Świątyni Jerozolimskiej w roku 70 n.e. przez Rzymian. To wydarzenie odegrało kluczową rolę w dalszym oddzieleniu się chrześcijaństwa od judaizmu. Chrześcijanie przestali odprawiać rytuały związane z kultem świątynnym i zaczęli rozwijać własne formy kultu i struktury kościelne.

Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie relacje między pierwszymi chrześcijanami a Żydami były negatywne. Wielu Żydów przyjęło chrześcijaństwo i stali się członkami wczesnych wspólnot chrześcijańskich. Przykładem jest apostoł Paweł, który był Żydem i stał się jednym z najważniejszych misjonarzy chrześcijaństwa. Istniały także okresy względnego spokoju i tolerancji, kiedy chrześcijanie mogli żyć obok Żydów bez większych konfliktów.